Cześć!
Jak już wspominałam, moją pasją jest taniec oraz fotografia.
Chciałabym Wam trochę opowiedzieć, jak to się wszystko zaczęło!:) Zafascynowałam się tańcem już jak byłam malutka - dokładniej, gdy poszłam do przedszkola (poszłam w wieku 4 lat). Na początku chciałam zostać baletnicą - ktoś pokazał mi kiedyś pewien krok, i ciągle go ćwiczyłam. Pamiętam, że zawsze w niedziele po kąpieli oglądałam z rodzicami Taniec Z Gwiazdami! Tak na prawdę, taki taniec nie wzbudzał we mnie żadnego zafascynowania, pomijając że byłam dzieckiem. Odkąd się przeprowadziliśmy (1 klasa podstawówki), o wiele więcej spędzałam czasu na tańczeniu. Zawsze wyganiałam rodziców z pokoju, włączałam jakieś stare płyty i tańczyłam. Czułam się jak mała gwiazda, hihi :D Tańczyłam dość często. Chodziłam na lekcje tańca latynoskiego jak byłam mała, ale po jakimś roku się wypisałam. Dość często tańczyłam do czwartej klasy podstawówki. W piątej jakoś niezbyt miałam czas, albo i nawet chęci. Na całe szczęście, te chęci powróciły w szóstej klasie. A wiadomo, dla chcącego nic trudnego!
Jeśli opowiedziałam Wam mniej więcej historie tańca, teraz opowiem trochę krótszą fotografii. W marcu 2014 dostałam lustrzankę, nikona. Używałam go tylko do takich zwykłych zdjęć, czasem wyszłam z koleżanką porobić kilka zdjęć, i o. Tak to się zaczęło. Potem stwierdziłam, że bardzo lubię robić zdjęcia, i teraz przy każdej możliwej okazji, staram się brać aparat w dłonie i zrobić jakieś ładne zdjęcie. Jak narazie nie jestem w tym mistrzynią, ale dążę do tego, by być coraz lepsza! :)
A Wy, jakie macie pasje? Czy może jeszcze ich nie odnaleźliście?:)